[2189] Nowy post: Rock Penetrowany Pędzlem


Kunoichi przedstawia  Część IV i ostatnia. Pączki, piruety i łoniaki

– Futerko ci trochę urosło – powiedział nagle, a ja zakrztusiłem się jedzeniem.
– Jakie futerko?
– Łonowe.
– Macałeś mnie, gdy spałem? – Zmarszczyłem brwi, ale pokręcił głową.
– Nie, po prostu spałeś nago, więc widziałem.
– Jak mogłeś widzieć, skoro było ciemno? Macałeś mnie!
– Nie macałem.
– Szkoda.
– Co? – Parsknął śmiechem, a ja wydąłem wargi.
– Pójdę się ogolić. – Wstałem z łóżka, ale złapał mnie za udo. – Puszczaj.
– Skończ śniadanie.
– Potem.
– Teraz. Możesz sobie mieć futerko. Mam nawet dla ciebie pewne zadanie – zamruczał, gładząc moje biodra.
– Zapuszczanie łoniaków?
– Chciałbyś? – zdziwił się, a ja trochę się zmieszałem i zmarszczyłem brwi.
– Nie bardzo. Chyba.
– Nawet gdyby to był rozkaz twojego Pana? – Uśmiechnął się nieco drapieżnie, więc byłem pewien, że już wyobrażał sobie różne rzeczy.
– Ale teraz nie jesteś moim Panem.
– Racja. Nie miałem na myśli nic złego.
– Na pewno?
– Oczywiście.
– Nie nabijasz się, prawda?
– Oczywiście, że się nie nabijam. Później pomogę ci się ogolić – powiedział i przyciągnął mnie bliżej.

Kategoria:  Yaoi, Obyczajowe, Romans, Erotyka, LGBT

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X